Okra a właściwie Piżmian właściwy to raczej nieznane w naszym kraju warzywo... W krajach arabskich, azjatyckich i afrykańskich jest bardzo doceniana nie tylko ze względu na swój smak ale także za wartości zdrowotne... Można ją smażyć, kisić, dusić, gotować, a także jeść na surowo... Jej smak świetnie pasuje do pomidorów, cebuli, curry, kolendry, oregano... W ostatnim czasie okra pojawiła się na naszym rynku...
Składniki:)
30 dkg okry,
1 cebula,
5 ząbków czosnku,
5 małych papryczek,
2 łyżki oleju,
200 ml domowego przecieru pomidorowego,
kawałek papryczki chili,
sól, pieprz,
Na tłuszczu podsmażyłam cebulę i czosnek pokrojone w drobną kostkę... Okrę umyłam, odcięłam ogonki, przekroiłam na pół i wrzuciłam na cebulę... Wlałam przecier pomidorowy i 1/3 szklanki wody... Wszystko wymieszałam i gotowałam aż okra lekko zmięknie... Wtedy wrzuciłam drobno pokrojone papryki, doprawiłam solą i pieprzem... Cechą charakterystyczną okry jest śluz, który sprawia, że danie się zagęszcza... Okrę podałam z kaszą pęczak i udkami faszerowanymi kaszą jęczmienną i papryką...
Okrę widziałam w którymś markecie.
OdpowiedzUsuńNie miałam odwagi aby się skusić:)
Nigdy nie słyszałam o takim warzywku !! Wygląda smakowicie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
A my od kilku lat próbujemy ją uprawiać w ogrodzie. Tylko raz udało się jej spróbować. W tym roku odpuszczamy. Nie pokochała naszego ogrodu niestety. Nie miałam szczęścia widzieć jej w sklepie. Jak tylko dojrzę od razu kupię. Bardzo nam smakowała. Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńSuper blog :) Ślinka cieknie :) zapraszam do zobaczenia
OdpowiedzUsuńwww.coloseumblog.wordpress.com
Pozdrawiam
Paweł