niedziela, 20 lipca 2014

Dżem wiśniowy...


Tegoroczna wiosna była bardzo łaskawa dla drzew owocowych... Dlaczego? bo kiedy kwitły nie było przymrozków...  Drzewa obrodziły jak nigdy... Gałęzie uginają się od ciężaru owoców... Cieszę się, że wiśnie również obrodziły... Zrobiłam dżemy, nastawiłam wino i zamroziłam w kilku woreczkach... W tym roku nie robiłam nalewki ponieważ mam jeszcze zapas z ubiegłego roku...


Składniki:

4-5 kg wiśni,
1,5 kg cukru,
   1 duża cytryna,



Wiśnie myję, dryluję... Wkładam do dużego rondla i zasypuję cukrem... Odstawiam na 2 godziny aby puściły sok... Ścieram do nich skórkę z wyparzonej cytryny a następnie wyciskam sok... Po tym czasie ustawiam rondel na małym ogniu aby nie przypaliły się owoce... Często mieszam... Gotuję przez kilka godzin aby otrzymać gęsta konsystencję. Przekładam do wyparzonych słoiczków i zakręcam... Słoiki wkładam  do piekarnika. Dżem pasteryzuję  przez 30 min w temperaturze 120 st. C Każdy dżem domowej roboty jest doskonały... Jedzony na śniadanie ze świeżym chlebem pieczonym w domu wybornie smakuje...



1 komentarz:

  1. Robię powidła i dżemy, ale z wiśni nie. Takie przetwory to super sprawa.

    OdpowiedzUsuń