Moje możliwości przyrządzania potraw z mięsa są bardzo ograniczone... Dlaczego? jem tylko mięso z kurczaka i wieprzowinę... Potrawy z indyka przyrządzam jedynie dla Eryka... Na niedzielny obiad przyrządziłam roladki z kurczaka ze szpinakiem, suszonymi pomidorami... Były pyszne, soczyste...
Składniki:)
2 duże filety z kurczaka,
6 pomidorów suszonych,
8 plastrów boczku wędzonego,
3 ząbki czosnku,
1 łyżka oleju,
garść szpinaku,
papryka słodka, sól, pieprz,
gałązki tymianku,
Filety umyłam, osuszyłam i każdy pokroiłam na dwa plastry... Delikatnie rozbiłam tłuczkiem... Czosnkiem przepuściłam przez praskę i natarłam nim filety, posypałam papryką, pieprzem i minimalnie solą ponieważ boczek i suszone pomidory są słone... Odstawiłam na 1 godzinę... Na filecikach rozłożyłam szpinak i suszone pomidory... Zwinęłam w roladki... Każdą roladkę dosyć ściśle owinęłam dwoma plastrami boczku... Ułożyłam je w naczyniu żaroodpornym i obłożyłam gałązkami tymianku... Piekłam w temperaturze 185°C przez 30 minut... Podałam z sałatką i frytkami...
Ciekawa opcja, natomiast z boczkiem jestem na bakier, mam to samo, co ty z jajkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie. : )
Ty to masz super pomysły kulinarne! Nie potrzeba mi zaglądać do książki z przepisami, tylko czerpię inspiracje od Ciebie
OdpowiedzUsuń