Naleśniki z jabłkami robimy raz a czasem dwa razy w miesiącu... Pamiętamy je jako smaki z dzieciństwa... Robione były w naszych rodzinnych domach... Dla nas oprócz niezapomnianych smaków jest to bardzo smaczna i szybka potrawa... Jest to danie bardzo proste a "prawdziwe niebo w gębie". Jabłek w każdym sklepie jest mnóstwo i w bardzo przystępnych cenach... Więc zabieramy się za robienie naleśników.
Smażone jabłka:
4 jabłka ( renety, championy)
2 łyżeczki cukru,
6 łyżek wody,
Do rondelka wlewam 6 łyżek wody i gotuję. Obieram jabłka i kroję je w grubą kostkę i wkładam do rondelka... Mieszam, aby się nie przypaliły... Trwa to około 20 minut. Gdy jabłka usmażą się dodaję cukier... Zagotuję... Wcześniej mam przygotowane ciasto na naleśniki...
Ciasto na naleśniki:)
1 szklanka mąki,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
2 jajka,
2 szklanki wody mineralnej,( nie używam mleka)
3 łyżki oleju,
szczypta soli,
Do niedużego garnka wsypuję mąki, sól, dodaję jaja... Delikatnie mieszam łyżką... Wlewam wodę... Odstawiam ciasto na 10 minut. Potem blenderem rozbijam całą masę aby nie było żadnej grudki. Patelnię spryskuję olejem. Na gorącą wylewam ciasto niezbyt dużo. Lubimy naleśniki cienkie. Każdy sobie sam smaruje naleśnik przesmażonymi jabłkami, tyle ile lubi.
Naleśniki są przepyszne...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOjej szkoda, że tak późno, bo narobiłaś takiego smaku, że smażyłabym od razu. Na pewno są przepyszne. Pozdrawiam:):):):)
OdpowiedzUsuń