poniedziałek, 9 stycznia 2017

Zupa z fasoli "Piękny Jasiek"


Na obecne, zimowe temperatury zupa z fasoli Jasiek jest doskonała, sycąca i rozgrzewająca... Taka zupa jest gęsta, treściwa i pełna smaku... Tak dobrze się składa, że oboje z E uwielbiamy zupy... Zawsze gotuję duży garnek... Połowę zupy zjadamy na obiad a drugą część zamrażamy... Jest to świetne rozwiązanie ponieważ mamy już ugotowany obiad na zapas....

  Składniki:)

1/2 kg dużej  fasoli Jasiek,
   1 marchew,
   1 cebula,
   1 pietruszka,
      kawałek selera,
      kawałek pora,
   1 kiełbasa (około 10 dkg)
   4 łyżki oleju,
   1 łyżka mąki,
      kawałek papryczki chili,
 1/2 kg mrożonych pomidorów lub 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
    1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej,
    2 liście laurowe,
   10 ziaren angielskiego ziela,
       sól, cukier, pieprz, majeranek,
       zielenina (koperek lub pietruszka)
 

Rano, wypłukaną fasolę zalewam zimną wodą... Po południu zaczynam gotowanie zupy... Odlewam wodę w której moczyła się fasola... Zalewam około 3 litrami świeżej wody... Dodaję liść laurowy, angielskie ziele, drobno pokrojoną pietruszkę, seler, por i pół łyżeczki soli... 
 
W międzyczasie przez około 10 minut gotuję rozmrożone pomidory.... Następnie  miksuję i dodaję gdy fasola jest już miękka...... Kiedy fasola zaczyna mięknąć dodaję pokrojoną marchewkę... Drobno pokrojoną cebulę przesmażam na oleju, dodaję mąkę aby lekko się przyrumieniła... Do gorącej zasmażki wlewam zimną wodę mieszam aby nie zrobiły się grudki... Dodaję do zupy... Kiełbasa pokrojona w  pół plasterki jest dodana do garnka... Zupa jeszcze się gotuje... Doprawiam solą, cukrem, majerankiem, słodką papryką, dodaję również cienkie plasterki papryczkę chili... Na drugi dzień, kiedy zupa jest podawana  na obiad, dodaję zieleninę...


1 komentarz: