Zasmakował nam kuskus izraelski... Kuskus izraelski to niezbyt popularna kasza, która wyglądem i wielkością przypomina pęczak... Używam go do gulaszu, kurczaka albo różnego rodzaju sałatek... Ziarenka kuskusu w świecie muzułmańskim są symbolem szczęścia i bogactwa...
200 g kuskusu,
0,5 szklanki mrożonej jarzyny (groszek, marchew, kalarepka)
1 czerwona papryka,
1 szalotka,
3 łyżki oleju,
1 łyżka słonecznika,
zielony koperek,
sól, pieprz,
Kuskus gotujemy około 10 min w podwójnej ilości wody, z odrobiną soli i 1 łyżką oleju... W naczyniu rozgrzewam olej (2 łyżki) i przesmażam przez 5 minut mrożoną jarzynkę... Później dodaję paprykę pokrojoną w małe kawałeczki... Jarzynka powinna być al dente... Mieszam kuskus z jarzynką, dodaję pokrojony zielony koper... Jeżeli jest to konieczne doprawiam sałatkę sola i pieprzem... Podaję z pieczonym kurczakiem i pomidorem...
Bardzo apetyczna kompozycja !! Kuskus izraelski to dla mnie coś nowego...chętnie go wypróbuję...!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie znam tej kaszy, chętnie spróbuję. Uwielbiam sałatki z dodatkiem kasz przeróżnych :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Wygląda wspaniale. Ja też nie znam tej kaszy. Muszę poszukać w sklepach, bo chętnie wypróbowałabym. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuń