Co mam zrobić na obiad... Przypuszczam, że to pytanie pada niemal w każdym domu... Coś dobrego i szybkiego... Może być coś z kurczaka... Dobrze, bo to moje i Eryka ulubione mięso... Na szybki niedzielny obiad przygotowałam filety z kurczaka z żółtym serem... Niestety, nie miałam mozzarelli, ona jest najlepsza do zapiekania... Tym razem wykorzystałam ser gouda i też było pyszne...
Składniki:)1 duży filet z kurczaka,
2 plastry sera żółtego,
10 dkg chudego boczku wędzonego,
1 jajo,
2 ząbki czosnku,
olej do smażenia,
kawałek pora,
bułka tarta do panierowania,
sól, pieprz,
Filet podzieliłam na dwie części, rozbiłam tłuczkiem do mięsa... Jajo roztrzepałam dodałam sól, pieprz i czosnek przepuszczony przez praskę... Wszystko dobrze rozmieszałam... Zanurzałam filety i obtaczałam w bułce tartej... Filety smażyłam na gorącym oleju z obu stron na złoty kolor... Usmażone filety przełożyłam do brytfanki do zapiekanek... Na każdym położyłam plaster żółtego sera... Boczek pokrojony w drobną kostkę przesmażyłam na rumiano na 1 łyżce oleju... W czasie smażenia dodałam drobno pokrojony por... Filety posypałam przesmażony boczkiem i piekłam 7 - 8 minut w temperaturze 190°C... Filety podałam z ziemniakami, kapustą pekińską, zieloną sałatką i przesmażonymi wstążkami z marchewki... A do picia? po pół szklanki piwa...
Nigdy nie robiłam takiej wersji piersi z kurczaka.
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić. Będzie smakowało moim domownikom:)
Wygląda bardzo kusząco. Oj chyba się skuszę. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić taki kotlet. Mniam
OdpowiedzUsuń