Doskonałym owocem w czasie upałów są schłodzone arbuzy... No tak, zaliczamy je do owoców a faktycznie są warzywem... Bardzo go lubimy ponieważ jest pyszny, orzeźwiający i gasi pragnienie... Najważniejsze, że arbuz jest źródłem wielu enzymów i mikroelementów... Zawiera potas, witaminy C, A, i B6... Składniki zawarte w arbuzie chronią przed nadciśnieniem... Zawsze kupowałam czerwone arbuzy... Dzisiaj zdecydowałam się na... żółty.
Arbuz żółty okazał się przepyszny... Może nawet lepszy od czerwonego? Żółty jest bardziej delikatny i również soczysty. Będę tylko takie kupować, oczywiście jeżeli tylko będą w sprzedaży... Dzisiaj mieliśmy cudowną, bardzo lekką kolację.
Arbuza schłodziłam... Następnie ukroiłam sporą kromkę... Talerz wyścieliłam pokrojoną rukolą... Na sałacie ułożyłam pokrojonego w grubą kostkę arbuza, połówki pomidorów koktajlowych, ostrężyny, świeży groszek zielony i listki czerwonej bazylii... Minimalnie posoliłam... To było przepyszne jedzonko!
Lubimy arbuza. Żółtego nie jedliśmy - muszę kupić i spróbować. Arbuz kojarzy mi się z dzieciństwem i wakacjami.
OdpowiedzUsuń