U mnie dosyć często na obiad jest filet z kurczaka bo to nasze ulubione mięso... Tym razem był z imbirem, czosnkiem i obtoczony w panierce...
I powiem bardzo szczerze: "kiedy człowiek jest głodny, prawie wszystko mu smakuje, lecz kiedy jest syty, nawet miód przyprawia go o mdłości".
Składniki:)
2 filety z kurczaka,
1 jajko,
5 ząbków czosnku,
2 cm kawałeczek imbiru,
tarta bułka, sól, olej,
Umyte filety z kurczaka nacieram utartym imbirem i rozgniecionym czosnkiem... Pozostawiam na 10 -15 minut, solę i maczam ze wszystkich stron w rozkłóconym jajku i obtaczam w tartej bułce... Na patelni rozgrzewam olej i smażę filety na rumiany kolor... W między czasie gotuję fasolkę szparagową i obraną kalarepkę... Do smażącego się fileta dołożyłam 2 ugotowane ziemniaki, które zostały mi z poprzedniego obiadu... Miałam też trochę ugotowanego makaronu świderki... Odgrzałam go na 1 łyżce oleju... Wymieszałam, dodając trochę marynowanego czosnku, ćwiartkę czerwonej cebuli pokrojonej w piórka, 2 kawałeczki suszonych pomidorów, pokrojony szczypior z cebulki... Na talerzu położyłam również połówkę pomidora aby ożywić to danie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz