piątek, 16 sierpnia 2024

Zupa jarzynowa

 

Kocham zupy! Wszelakie, ale muszą być bez śmietany czy innych zabielaczy... Właściwie od pewnego czasu oboje z Erykiem kochamy zupy... W tradycji polskiej są one zazwyczaj pierwszym daniem obiadu... W moim rodzinnym domu zawsze gotowało się na dwa dania ale my już wiele lat jemy jedno danie... Tym razem na dzisiejszy, piątkowy obiad zrobiłam zupę jarzynową na tzw. gwoździu... Była bardzo prosta w wykonaniu i super pyszna... Zrobiło mi się trochę więcej, więc zjemy ją jutro na obiad bo jutro na kolację zrobię coś na ciepło...

Składniki:)

  6 małych ziemniaków,

  1 ziemniak do zagęszczenia zupy,

  2 marchewki,

  1 cebula,

  3 ząbki czosnku,

  1 pietruszka, 

  2 garście fasolki szparagowej,

10 ziaren świeżej fasoli Jaś,

  3 sztuki suszonych prawdziwków,

  1 kalarepkę, 

  3 łyżki E.V.

   kawałek selera,

   kawałek kalafiora,

  pół łyżeczki kminku, 

  pół łyżeczki słodkiej papryki,

  szczypta ostrej papryki,

  sól, pieprz,  liść laurowy, kilka ziaren angielskiego ziela,

   liść lubczyku, koperek, pietruszka zielona,

Do garnka wlewam oliwę i rozgrzewam... Dodaję pokrojone w drobną kostkę ziemniaki, kalarepkę, cebulę, pietruszkę, seler... Marchew i pora w plastry... Dodaję grzyby, fasolę Jaś, różyczki kalafiora i pokrojoną fasolkę szparagową... Mieszam aby się nie przypaliło... Dodaję: papryki, kminek, kilka ziaren angielskiego ziela i liść laurowy... Ścieram na drobnej tarce surowego ziemniaka.... Po około 15 minutach wlewam około 2 litry gorącej wody...  Doprawiam solą i świeżo zmielonym pieprzem... Gotuję pod przykryciem aż fasolki będą miękkie... Gdy zupa jest gotowa dodaję pokrojoną pietruszkę, koper i lubczyk...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz