Druga połowa czerwca to pora kiedy dopiero młoda kapusta gości na moim stole... Mam wrażenie, że jest w niej troszkę mniej goryczki a główki są też większe i bardziej zbite... Taka kapusta jest aromatyczna, delikatna i znakomita... W moim rodzinnym domu nigdy nie zasmażało się kapusty tylko podtrzepywało mąką ziemniaczaną...
Składniki:)
1 główka kapusty,
3 średnie młode marchewki,
1 młoda cebula,
1 pęczek koperku,
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
1 łyżka octu winnego,
3 łyżki oleju,
sól, pieprz,
cukier do smaku,
Kapustę niezbyt drobno poszatkować... W garnku zagotować wodę i osolić... Na gotującą wodę wrzucić poszatkowaną kapustę... Gotować dosłownie 5 minut, po tym czasie odcedzić... Do odcedzonej kapusty wlać 1/2 szklanki wody, dodać poszatkowaną cebulę, startą marchewką ( tarka o dużych oczkach), oliwę, ocet, sól, pieprz... Dusić kapustę do miękkości... Kiedy jest już gotowa, w pół szklance wody rozmieszać mąkę ziemniaczaną i wlać do garnka i dobrze wymieszać... Sprawdzić czy jest dobrze doprawiona... Na koniec wrzucić pokrojony koperek... Kapusta jest gotowa...
Młodą kapustę podałam z KLUSKAMI ŚLĄSKIMI i ROLADKĄ ZE SCHABU
Obiad naprawdę był pyszny... Z jedliśmy go z prawdziwą przyjemnością...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz