Spaghetti i Tagliatelle Bolognese, te dania dość często gościły na naszym stole... Naprawdę nie wiem co się stało, że o nich zapomniałam... Dopiero w czasie pobytu w Bolonii jedliśmy te dwa, włoskie pyszne dania... Trochę z tęsknoty za kuchnią włoską i za Bolonią, zrobiłam dzisiaj na obiad Tagliatelle Bolognese...
Składniki:)
30 dkg mielonej wieprzowiny,
30 dkg Tagliatelle
40 dkg przecieru pomidorowego
10 dkg boczku wędzonego,
1 cebula,
1 marchewka,
2 ząbki czosnku,
2 łyżka oleju,
2 łodygi selera naciowego,
pół szklanki czerwonego wina,
1 łyżka świeżego, posiekanego oregano,
1 łyżka świeżej, posiekanej bazylii,
sol, pieprz,
Rozgrzałam oliwę i na niej podsmażyłam pokrojony boczek, dodałam marchewkę startą na dużych oczkach, pokrojoną cebulę, czosnek posiekany seler i oregano... Gdy warzywa zmiękły dodałam mięso mielone (zawsze kupuję łopatkę, mielę, procuję i zamrażam, w razie potrzeby mam już mięso gotowe, wystarczy rozmrozić)... Duszę przez około 10 minut, wlewam wino, przesmażam aż odparuje, doprawiam solą i pieprzem, dodaję przecier pomidorowy i gotuję przez około 30 minut... W międzyczasie gotuję makaron al dente, odcedzam, dodaję do sosu, wsypuję pokrojoną bazylię... Dokładnie mieszam aby sos pokrył cały makaron... Wykładam na talerze i posypuję serem Parmezan...