Uwielbiamy placki ziemniaczane... Trudno znaleźć kogoś, komu by one nie smakowały... Jednak pod koniec wiosny moje ziemniaki nie nadawały się do ich przyrządzenia... A teraz latem jest świetna okazja aby usmażyć placki ziemniaczane... Lubimy gdy są chrupiące, dlatego każdą usmażoną porcję jemy od razu... Tym razem do ziemniaków starłam również dużą kalarepkę...
Składniki:)
80 dkg młodych ziemniaków,
1 duża kalarepka,
2 jajka,
1 cebula,
2 ząbki czosnku,
1 łyżka mąki ziemniaczanej,
1 łyżka mąki pszennej,
sól, pieprz,
olej rzepakowy do smażenia,
* Placki ziemniaczane z zieloną pietruszką *
* Placki ziemniaczane z koperkiem *
* Placki z młodych ziemniaków *
* Placki ziemniaczane z ryżem *
* Placki ziemniaczane z żółtym serem *
* Placki ziemniaczane z cukinią i marchewką *
* Placki ziemniaczane... *
Obrane i umyte młode ziemniaki oraz kalarepkę ścieram w maszynce do mielenia (dobór tarki w zależności od upodobań)... Startą masę przekładam na sito aby pozbyć się nadmiaru wody... Przekładam do misy i dodaję dwa surowe jaja, czosnek przeciśnięty przez praskę oraz cebulę, którą zawsze kroję w drobną kostkę... Doprawiam solą i pieprzem... Na rozgrzany olej nakładam porcję masy, rozprowadzam ją na dość cienki placek... Staram się usmażyć je na złoty kolor... Usmażoną porcję wykładam na talerzy wyłożony ręcznikiem papierowym... Wg mnie placki najlepsze są prosto z patelni, gdy są jeszcze chrupiące... Muszę przyznać, że wyszły pyszne, delikatne, z lekkim kapuścianym smakiem, który oddała kalarepka...
Nigdy takich nie robiłam. Czy kalarepa dodana do masy ziemniaczanej nie zepsuła placków?
OdpowiedzUsuń