W piątek zawsze mamy obiad bezmięsny... Wtedy gości w naszym domu dorsz atlantycki... Niestety, w moim ulubionym sklepie w czwartek już go zabrakło... W tym dniu jako dodatek do drugiego dania był kalafior... Ugotowałam całego z myślą o piątkowych kotlecikach z kalafiora i ziemniaków...
Składniki:)3 - duże ziemniaki,
0,5 - kalafiora,
0,5 - łyżeczki papryki wędzonej,
2 - łyżki kaszy manny,
1 - cebula pokrojona w kostkę, przesmażona na oleju,
2 - łyżki bułki tartej,
1 - jajo,
2 - łyżki pokrojonego szczypiorku,
3 - ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę,
sól, pieprz, bułka tarta do panierowania,
olej do smażenia
Ugotowane dzień wcześniej ziemniaki i kalafior przeciskam przez praskę do ziemniaków... Dodaję: przesmażoną cebulę, czosnek, szczypiorek, jajo, kaszę mannę, bułkę tartą, sól, pieprz, paprykę i wszystko mieszam łyżką... Gdyby masa jest zbyt rzadka ( to zależne jest od rodzaju ziemniaków) dodaję łyżkę kaszy manny...Łyżką nabieram masę i rękami formuję kotlety, obtaczam w bułce tartej... Kotleciki smażę z obu stron, na rozgrzanym oleju na złoty kolor... To był pyszny, bezmięsny obiad... Takie kotleciki smaczne są na ciepło jak i na zimno...
Great.
OdpowiedzUsuńI znowu danie dla mnie,a raczej dla moich dzieci,które z mięsa jedzą jedynie drób.Będzie miła odmiana,dzięki!
OdpowiedzUsuńLooks delicious! thanks for sharing ! Have a great weekend!
OdpowiedzUsuńAcho ótima a sugestão de não comermos carne todos os dias. Eu gosto de em algumas refeições, não comer carne. Gosto de diversificar.
OdpowiedzUsuńA receita é ótima, saudável e sinto que deliciosa.
A apresentação do prato está bela, querida Lucja.