Uwielbiamy śledzie pod każdą postacią i zawsze mamy w lodówce żelazny zapas... Tym razem zrobiłam z ziołami prowansalskimi... Wyszły fantastyczne i nabrały fajnego posmaku...
Składniki:)
5 płatów śledziowych ala matias,
3 ząbki czosnku,
2 łyżeczki ziół prowansalskich,
1 łyżeczka zmielonej kolendry,
1 łyżeczka zmielonego, kolorowego pieprzu,
3 łyżki octu winnego,
olej do zalania śledzi,
Śledzie zalałam zimną wodą z dodatkiem octu winnego, minimum na 2 godziny... Wymoczone śledzie osuszyłam ręcznikiem papierowym i pokroiłam je na kawałki... W słoiku ułożyłam warstwę i przesypałam ją mieszanką z ziół, pieprzu i kolendry i tak postępować z każdą warstwą... Czosnek przecisnęłam przez praskę i wymieszałam z olejem... Takim sosem zalałam śledzie i odstawiłam do lodówki na 24 godziny, aby smaki się przegryzły... Śledzie podałam z marynowaną papryką i pieczarkami... Nam bardzo smakowały...
* Śledzie korzenne z dodatkiem czerwonej papryki *
* Śledzie z cebulką i żurawiną *
* Śledzie z sherry i wiśniówką *
Ja też uwielbiam śledzie. Takiej wersji jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować:)
I could do that to myself. Our men don't eat it,-)
OdpowiedzUsuńNowy smak śledzi do wypróbowania. Chyba pojadę jutro po śledzie i będzie uczta.
OdpowiedzUsuń